Kolorowanki dla dzieci – dobre czy złe?

Czy dajesz swojemu dziecku kolorowanki? W sieci znajdziesz różne opinie na ich temat. Że nie uczą kreatywności. Że to odtwórcze działanie. Że uczą schematycznego myślenia.

Pamiętasz zapewne te ostrzeżenia podczas kolorowania: Tylko nie wyjedź za linię!

A z kolorowankami jak ze wszystkim – w nadmiarze szkodzą.

Jak wypijesz 3 litry wody w ciągu godziny, to też Ci zaszkodzi. A jak Twoje dziecko zje na raz kilogram jabłek, to pewnie rozboli je brzuch.

No to dobre czy złe te kolorowanki dla dzieci? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Kolorowanki dla dzieci – zalety

Może najpierw weźmiemy pod lupę to, co mogą przynieść dobrego.

  1. Ćwiczenie motoryki małej – to niewątpliwa zaleta. Dziecko uczy się trzymać kredkę, uczy się nacisku i precyzji.
  2. Wyciszenie – podczas kolorowania dziecko może skupić się na jednej czynności. Ćwiczy cierpliwość i koncentrację.
  3. Poznawanie kolorów – dziecko poznaje je wszędzie, podczas kolorowania też. Możesz je wspólnie z dzieckiem nazywać i omawiać, jakie przedmioty mają taki kolor, np. niebo jest niebieskie.

Jak zaradzić wadom kolorowanek?

Okej. To jeśli już wiemy coś o zaletach, to popatrzmy na te wady. Jak sobie z nimi poradzić? Jak my, jako rodzice, możemy nie dać się złapać w “kolorowankową pułapkę”?

  1. Kolorowanki uczą schematycznego myślenia – tak. Jeśli powiemy dziecku: pokoloruj ten obrazek tak jak na zdjęciu; pamiętaj, że trawa musi być zielona, że nie możesz wyjechać za linię itp. itd., to rzeczywiście – to czysto bezmyślna praca. Bardzo zgubna dla dziecka, które dopiero uczy się rozwijać swoją kreatywność. 

Co więc zrobić? Najlepiej nic nie mówić 🙂 Pozwolić na pełną swobodę. No bo czemu trawa nie może różowa, a kaczka zielona? Co się stanie, jeśli dziecko – o zgrozo – wyjedzie za linię? Nic.

A może zachęcisz dziecko, by teraz wycięło tego kota z kolorowanki i narysowało mu inny dom? Nasze dziecko uwielbia wycinać, więc kolorowanki też głównie tnie na kawałki ;). No bo dlaczego nie?

  1. Dziecko zapomina, że może rysować samodzielnie. Tu znowu – dużo zależy od nas, dorosłych. A czemu by nie narysować temu kotu dodatkowego ogona? A może dorysujemy królikowi latający dywan, którym poleci do innej krainy?

Na kolorowankach zwykle jest wystarczająco dużo miejsca, żeby tworzyć coś własnego. 

A może Twoje dziecko na innej kartce narysuje Ci swoje wyobrażenie kota? 

Można też tworzyć całe historie… A to już czas na kolejny punkt, czyli:

  1. Dziecko ma się tylko czymś zająć i “siedzieć cicho”. Jasna sprawa – czasem my – rodzice – potrzebujemy tej ciszy jak tlenu. Więc ta chwila odpoczynku jest idealna. Ale czy zawsze tak musi być? Oczywiście, że nie :). Możesz przecież opowiadać historie podczas kolorowania. Ciekawe na co ta żyrafa patrzy? Może widzi wieeelki statek? A dokąd płynie ten wieloryb? 

Wyobraźnia dzieci nie zna granic – nie ograniczajmy jej.

Nasze dziecko na przykład ma dopiero 2 latka, a potrafi wymyślać historie jak zawodowy bajkopisarz 😀

A to, że teraz na jej kolanach siedzi zebra i je śniadanie. Albo że na zjeżdżalni siedzi jeleń i się bawi. A ostatnio nawet kąpała się z kurą. 

Wspólnie wymyślamy też całe historie zwierząt – Amelka oczywiście jest w tym znacznie lepsza niż my 😀

Zabierzmy się za kolorowanie!

No dobra, bierzemy się z dziećmi za kolorowankę. Co się przyda?

  1. Kredki – porządne, miękkie, dobrze napigmentowane. Takie dla prawdziwych artystów. Zwróć uwagę, żeby rzeczywiście zostawiały kolory, a nie tylko udawały, że rysują. Dziecko w innym wypadku może się łatwo zniechęcić. No bo po co rysować, skoro to takie męczące i właściwie niewiele widać?
  2. Kolorowanki – może Twoje dziecko najpierw samo narysuje jakiś kształt, a póżniej go pokoloruje? Może Ty coś narysujesz? 

A może wykorzystasz do zabawy nasze kolorowanki ze zwierzakami cudakami? Może Twoje dziecko ułoży im niesamowite historie? A może dorysuje im zupełnie nowe otoczenie? Spróbujcie!

Zapisz się do naszego newslettera i odbierz w prezencie powitalnym kolorowankę z 4 zwierzakami cudakami.

Jaki wniosek na koniec? Kolorowanki dla dzieci to nie sposób na spędzenie każdej wolnej chwili. To tylko propozycja czy wstęp do zabawy. To forma urozmaicenia, która – stosowana z umiarem i wyobraźnią – może przynieść wiele korzyści 🙂

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Przewiń na górę